Mogłoby się wydawać, że wraz z rozwojem komputerów i zaawansowanej technologii telekomunikacyjnej pojawił się lepszy sposób zorganizowania naszego systemu płatniczego. Całą papierkową stronę operacji można wyeliminować, przekształcając ją całkowicie w coś, co znane jest jako elektroniczne środki płatności (EMOP) i polega na dokonywaniu wszystkich płatności za pośrednictwem telekomunikacji elektronicznej.
Jakkolwiek jeszcze nieznane powszechnie, elektroniczne środki płatności można było spotkać już wiele lat temu. Z systemu telekomunikacji nazywanego Fedwire, który pozwala wszystkim instytucjom finansowym posiadającym rachunki w Rezerwie przesyłać (transferować) fundusze między sobą bez konieczności wysyłania czeków, korzysta Rezerwa Federalna. Poza tym, istnieją prywatne systemy EMOP, takie jak CHIPS (Clearing House Interbank Payment System) oraz SWIFT (Society for Worldwide Intertelecommunications Financial Trans-fers), które umożliwiają międzynarodowy transfer funduszy między bankami. Banki, fundusze powiernicze rynku pieniężnego, dealerzy papierów wartościowych i korporacje bardzo szeroko korzystają z tych systemów przy przesyłaniu funduszy. Transfer elektroniczny za ich pośrednictwem zwykle dotyczy sum powyżej l min dol., tak więc nawet jeśli przy mniej niż 1% ogółu transakcji korzysta się z elektronicznych środków płatności, to oznacza, że ponad 80% wartości transakcji w dolarach przeprowadza się drogą elektroniczną. Jeżeli mówimy, że jakaś korporacja zapłaciła za coś czekiem, to często w rzeczywistości chodzi o transfer za pośrednictwem łączy elektronicznych.