Wybór kominka to nie tylko kwestia na poziomie estetycznym. Owszem, jeśli jego zadaniem ma być tylko ładne wyglądanie – to w zasadzie możemy ocenę tego sprzętu ograniczyć do kwestii estetycznych. Jeżeli jednak kominek ma służyć do czegoś konkretnego – jak ogrzewanie pomieszczenia czy też nawet domu bądź mieszkania – to musi mieć pewne istotne właściwości techniczne.
Kwestię wkładów kominkowych oraz kominków otwartych i zamkniętych omówimy niebawem, najpierw jednak skupmy się na parametrze, który coraz to częściej jest podawany przez polskich dystrybutorów kominków. Mowa czasie spalania pełnego wkładu. Dzieli się on na trzy zasadnicze kategorie, mianowicie: Kategorię ponad 10 godzin – która idealnie sprawdzi się w kominkach których zadaniem jest ogrzanie małego domu czy mieszkania. Kategorię do 10 godzin, czyli takie kominki, które posiadają w dalszym ciągu dosyć przyzwoite parametry i co za tym idzie, mogą służyć nam, jako awaryjne bądź też wspomagające źródło ciepła w naszym domu. Ostatnia kategoria dotyczy urządzeń, które nie mają określonego czasu spalania, czyli zwyczajnie się go „wstydzą”, bo jest żenująco niski. Urządzenie takie nie nada się ani do ogrzewania, ani do wspierania istniejącej instalacji centralnego ogrzewania. W ostateczności, może posłużyć, jako awaryjne źródło ciepła, jednak zużyje duże ilości opału, a efekt będzie raczej marny. Na urządzenia tego typu decydujmy się tylko, jeżeli ich jedynym zadaniem ma być wyglądanie. Kominek najlepiej sprawdzi się jako urządzenie do wspierania istniejącej instalacji centralnego ogrzewania – głównie tej, której źródłem ciepła jest pompa. Przy bardziej siarczystych mrozach jest ona niewystarczająco wydajna i co za tym idzie, trzeba ją jakoś wspomagać. A wspomaganie przez wydajny kominek będzie bardziej ekonomiczne i klimatyczne zarazem,