Do końca zimnej wojny banki w komunistycznych krajach Europy Wschodniej i w Związku Radzieckim były własnością państwa. Po upadku komunizmu banki tych państw miały niewielkie doświadczenie w dyskryminacji ryzyka i monitorowaniu kredytobiorców. Co więcej, nie istniał niemal aparat regulacji i nadzoru bankowego, który mógłby przejąć kontrolę nad bankami i nie dopuszczać do podejmowania nadmiernego ryzyka. Nie dziwi zatem, że w braku doświadczenia zarówno po stronie banków jak i organów nadzoru bankowego, pojawiły się olbrzymie straty kredytowe, prowadzące do upadku lub interwencji rządowej w wielu bankach. Na przykład, w drugiej połowie 1993 r. wypłacalność utraciło osiem węgierskich banków będących w posiadaniu 25% aktywów systemu finansowego; w 1995 r. blisko 75% wszystkich kredytów w bułgarskim systemie bankowym zostało ocenionych jako nieodpowiadająee normie, 24 sierpnia 1995 r., kiedy ze względu na obawę o wypłacalność wielu nowych banków zawieszono funkcjonowanie międzybankowego rynku kredytowego w Rosji, wybuchła panika, która wymagała interwencji rządowej.