Wielu z nas zapewne twierdzi, że nie ulega reklamie. Znaczny odsetek osób przekonanych jest o tym, że reklama kłamie i ma zły wpływ na zachowania jednostki oraz całych społeczeństw. Odpowiedzmy, więc sobie na pytanie skąd bierze się nadmierny konsumpcjonizm z którym niewątpliwie mamy do czynienia w dwudziestym pierwszym wieku. Czy rzeczywiście nie wynika on z podatności na reklamę?
Młodzi ludzie zazwyczaj są nieświadomi siły która nimi kieruje. Wydaje im się, że wybór batonika, czy też innego artykułu spożywczego jest ich świadomym wyborem. Otóż nie!  Siła reklamy polega na perswazji, czyli podświadomym przekonywaniu. Oglądając reklamę zapamiętujemy muzykę, która jej towarzyszy, zapamiętujemy osoby i scenerię. Podczas codziennych zakupów udajemy się po wspomnianego batonika, podświadomie przypominając sobie reklamę, która zrobiła na nas największe wrażenie. Wszystko to dzieje się poza naszą świadomością. Bardzo często kupujemy nadmiar produktów ze względu na panującą modę.
Reklama w ogromnym stopniu wpływa na nasze zachowania i prowadzi do nadmiernego konsumpcjonizmu.